Wyjazdy z jogą
Uzdrawiająca wyprawa do Peru 2025
- 21 dni w Peru
- Zwiedzanie Cusco – pierwszej stolicy Imperium Inków
- Zwierdzanie Machu Picchu i Huayna Picchu
- 7-dniowa dieta w dżungli z roślinami uzdrawiającymi
- Pełną ofertę znajdziesz TUTAJ.
- Jeśli chcesz jechać, to napisz do nas – NAPISZ DO NAS!
- Cena: 8400 zł + dodatkowe koszty,
- regulamin wydarzenia znajdziesz tutaj.
Zapraszamy!
Uzdrowienie. Pełna moc. Duchowe przeżycia. Dlaczego akurat Peru?
Zabieram Cię na uzdrawiającą, pełną mocy i duchowych przeżyć wyprawę do Peru. Dlaczego akurat Peru? Chcę podzielić się z Tobą moim doświadczeniem z podróży do tego magicznego miejsca, które odbyłem w marcu 2020, lutym 2023, listopadzie 2023 oraz – za czwartym razem – z grupą w listopadzie 2024.
Te podróże okazały się jednymi z najważniejszych duchowych doświadczeń w moim życiu, odkąd wszedłem na swoją ścieżkę rozwoju. To tutaj odblokowała się energia, która ściskała mnie przez ostatnie cztery lata. W amazońskiej dżungli, pod okiem Don Pedra, uzdrawiałem ciało i duszę, zdobywając mnóstwo wglądów i informacji dotyczących siebie oraz swojej drogi rozwoju. W tym miejscu spotkałem się z własnym cieniem i miałem możliwość go uzdrowić.
Podczas czwartej wyprawy, w której towarzyszyła mi grupa, pogłębiałem swoje wcześniejsze wglądy z drugiej i trzeciej diety. Intensywnie rezonowałem z tym, co działo się u poszczególnych członków naszej ekipy. Wszystko wydawało się zwielokrotniać i odbijać w każdym z nas.
Więcej...
Tym wszystkim chcę podzielić się z Tobą. To mnie motywuje, by zorganizować kolejną, piątą już wyprawę do Peru – do Świętej Doliny, Machu Picchu oraz serca amazońskiej dżungli, do uzdrowiciela Curandero z plemienia Shipibo, Don Pedra.
To oferta dla mężczyzn i kobiet gotowych na transformację swojego życia. Szczególnie zachęcam kobiety – na mojej drugiej wyprawie znajoma pięknie przepracowała swoje wyzwania i wróciła odmieniona. W listopadzie 2023 w grupie było dziewięć kobiet i czterech mężczyzn – każda osoba wróciła odmieniona. Na czwartej wyprawie mieliśmy siedem kobiet i pięciu mężczyzn.
Zabieram maksymalnie 14 osób. W opiece nad grupą będzie mi pomagał Ruben (Wiso Ino – Czarny Jaguar), mój przyjaciel i Curandero, który od 10 lat uczy się pod okiem Don Pedra. Ruben, urodzony w Polsce, mieszka w Peru i włada biegle językiem hiszpańskim, shipibo, angielskim i polskim.
Noclegi
Lima: Spotkamy się w hotelu typu Airbnb z apartamentami blisko lotniska, gdzie spędzimy jedną noc.
Ollantaytambo: Zatrzymamy się na dwie noce w przytulnym hotelu. Pokoje dwuosobowe z łazienkami, w cenie noclegu śniadanie.
Okolice Machu Picchu (Aguas Calientes): Zatrzymamy się na dwie noce w klimatycznym hotelu. Pokoje dwuosobowe z łazienkami, w cenie śniadanie.
Cusco: Spędzimy trzy noce w wygodnym, butikowym hotelu. Pokoje dwuosobowe z łazienkami i śniadaniem w cenie.
Pucallpa: Przenocujemy dwie noce przed dietą i dwie noce po diecie w prostym hotelu. Pokoje dwuosobowe, bez śniadań – lepsze posiłki można znaleźć w lokalnych restauracjach.
Betania (podczas diety): Każdy uczestnik będzie mieszkał w swoim osobistym, bardzo prostym domku, wyposażonym w łóżko lub materac z moskitierą. Na miejscu nie ma zasięgu ani internetu, co sprzyja skupieniu się na procesie.
Nazwy i adresy wszystkich hoteli zostaną podane uczestnikom wyprawy.
Posiłki
Podczas lotów: Warto zabrać coś swojego do przekąszenia.
W Ollantaytambo, Aguas Calientes i Cusco: Dostępnych jest wiele knajpek, restauracji i lokalnych miejsc serwujących kuchnię peruwiańską – od tańszych opcji po bardziej ekskluzywne. Ruben chętnie poleci tradycyjne dania, które warto spróbować.
W Pucallpie: Mamy szeroki wybór przepysznych lokalnych dań – od śniadań typu jogurt z lokalnymi owocami, owocowe lub proteinowe szejki, po mieszankę kuchni chińskiej i peruwiańskiej. Osobiście polecam grillowane ryby z rzeki Ukajali serwowane z ryżem na obiad.
Na diecie: Tylko ryż z soczewicą.
Koszty wyżywienia (poza śniadaniami, które są wliczone w cenę noclegów) uczestnicy pokrywają we własnym zakresie.
Dieta
Dieta to głęboki proces uzdrawiania i oczyszczania na poziomie fizycznym, emocjonalnym i mentalnym. Jest to okazja do kontaktu z własną duszą, wsłuchiwania się w siebie oraz pracy z podświadomością, m.in. poprzez zapisywanie i interpretację snów.
Dieta opiera się na pracy z dietowaną rośliną (niehalucynogenną), którą podaje Don Pedro według tradycji curanderos (uzdrowicieli) praktykowanej od setek lat. Ważnym elementem jest wsłuchiwanie się w energię rośliny i jej nauki.
Każdy uczestnik mieszka w osobnym, prostym domku z podstawową toaletą, położonym w otoczeniu dzikiej przyrody. Natura w tym miejscu jest wyjątkowo intensywna – można tu spotkać świerszcze, ptaki, jaszczurki, żaby, małpki, mrówki, legwany i wiele innych stworzeń.
Posłuchaj o czym jest dieta!
Obok znajdziesz nagranie rozmowy Gerarda Szymańskiego z Rubenem, który uczy się niezwykłej sztuki uzdrowicielstwa od Don Pedra, prosto z Peru!
Twój czas na diecie
Plan dnia na diecie zależy od Ciebie, ale najważniejsze punkty dnia to:
- 18:00 – Kąpiel w ziołach ochronnych wspierających proces diety.
- 18:30 – Spożywanie leczniczego zioła Tanti Rao, które wspomaga uzdrawianie na wielu poziomach energetycznych. Zioła są przygotowywane przez Don Pedra. Po wypiciu Tanti Rao należy wejść w stan koncentracji i obserwacji.
- Tanti Rao to pierwsza roślina stosowana w diecie – pomaga wyciszyć chaos myśli, tworzy pokój w głowie i wspiera zmianę zachowań na bardziej harmonijne.
- Podczas diety członek rodziny Pedra będzie czuwał nad Waszymi potrzebami, przynosząc zioła i wodę do kąpieli.
Zasady na diecie:
- Nie używa się kosmetyków ani pasty do zębów – zamiast tego można stosować węgiel.
- Nie goli się ani nie obcina włosów.
- Na czas diety stajesz się jak młoda roślina, która dopiero zaczyna kiełkować – tworzymy odpowiednie warunki dla Twojej transformacji i wzrostu.
Kontakt
Chcemy, żebyś dołączył_ła! Jeśli masz jakieś pytania, chętnie porozmawiamy.
Napisz do nas:
wyjazdy@jogazycia.pl
Opinie uczestników wyprawy 2023!
Zdecydowanie najbardziej wyjątkowa podróż w moim życiu. Wyprawa pełna wyzwań, trudności, “testów”, ale też niesamowitych odkryć, inspiracji i ciepła. Co najmniej 10 razy zapytałam siebie: “co ty tu robisz, Viktorio?”, ale dwa razy więcej podziękowałam losowi za to, że mnie tam sprowadził. Ten los to ja, Gerard, Gosia oraz wszyscy inni, którzy mi towarzyszyli w tej przygodzie życia. Pojechałam do Peru samotna i pusta, a wróciłam z pełnym sercem i bogatsza o nowe wyjątkowe znajomości i nawet przyjaźnie. Dziękuję!
Viktoria
Opinie uczestników wyprawy 2023!
Piękna, wielowymiarowa podróż – byłam z Gerardem i Rubenem w Peru już drugi raz i sądzę, że nie ostatni :). Odwiedziliśmy super ciekawe miejsca w Świętej Dolinie, spełniłam swoje marzenie o zobaczeniu Machu Picchu. Do dziś wspominam trekkingi wzdłuż rzeki Urubamby, pośród bujnej górskiej roślinności i magicznego śpiewu ptaków – dla mnie był to raj. Kolejna część wyprawy, czyli Dieta w Betanii to niezwykła podróż w głąb siebie. Bywały momenty, że nie było lekko – warunki w dżungli są tak odmienne od życia w komforcie, do którego przywykłam. Ale to właśnie te trudniejsze chwile, a do tego możliwość pracy z mistrzem i curandero Don Pedro, sprawiają że pobyt w Betanii jest dla mnie najbardziej transformującym doświadczeniem życia. Do tego moje sny weszły na taki poziom intensywności i wielobarwności, że każda noc to kolejna wspaniała podróż.
Dziękuję Gosi, Gerardowi i Rubenowi za organizację wyprawy, ale przede wszystkim za megaciekawe i inspirujące rozmowy. Gracias Amigos!
Karolina
Opinie uczestników wyprawy 2023!
Nazwanie tej podróży „wyprawą po siebie” chyba najlepiej oddaje to, czego doświadczyłam podczas tych wspaniałych 3 tygodni w grupie cudownych ludzi pod opieką Gerarda, Rubena i Gosi, wśród malowniczych i różnorodnych krajobrazów Peru. Każdy dzień przynosił nowe zachwyty (wąskie uliczki położonego w górach Cuzco, gdzie spacer dosłownie zapierał dech w piersiach, podróż busem krętymi górskimi drogami, gdzie zachwyt nad potęgą natury mieszał się ze strachem, widok na Machu Picchu z Huayna Picchu po pokonaniu „miliona” wąskich i stromych schodów, kąpiel pod wodospadem w okolicy Madragory, gdzie nocowaliśmy podczas wyprawy na Machu Piccu, wiatr we włosach podczas jazdy tuk tukiem w Pucallpie, smak kakao po 7 dniowej diecie i wiele innych), zmagania ze swoimi słabościami i lękami, poznawanie swoich granic, a także odkrywanie swojej odwagi i mocy.
Po dwóch intensywnych tygodniach podróżowania po Peru od Limy przez Cuzco do Machu Picchu i Pucallpy, w końcu osiedliśmy w dżungli, gdzie tylko z pozoru było spokojniej :). Pobyt w dżungli to serce tej wyprawy, to czas, na który czekałam, czas poznawania siebie pod opieką przecudownego, troskliwego Furrandero Don Pedro i jego rodziny.
Dziękuję z całego serca Gerardowi, Rubenowi i Gosi za organizację, obecność, opiekę i wspaniałą atmosferę oraz wszystkim pięknym duszom za bycie tam razem ze mną, za wsparcie, rozmowy, żarty, śmiech i cudowne wspomnienia.
Ewelina