Wyjazdy z jogą
Uzdrawiająca wyprawa do Peru 2024 – lista rezerwowa
- 21 dni w Peru
- Zwiedzanie Cusco – pierwszej stolicy Imperium Inków
- Zwierdzanie Machu Picchu i Huayna Picchu oraz Waqrapukara
- 7-dniowa dieta w dżungli z roślinami uzdrawiającymi
- Pełną ofertę znajdziesz TUTAJ.
- Jeśli chcesz jechać, to napisz do nas – NAPISZ DO NAS!
- Cena: 7400 zł + dodatkowe koszty,
- regulamin wydarzenia znajdziesz tutaj.
Zapraszamy!
Uzdrowienie. Pełna moc. Duchowe przeżycia. Dlaczego akurat Peru?
Chciałbym się z Tobą podzielić moim własnym doświadczeniem z podróży do Peru, które odbyłem w marcu 2020, w lutym 2023, kiedy to zabrałem tam 5-osobową grupę przyjaciół, i w listopadzie 2023, kiedy zabrałem aż 12 osób. Te podróże okazały się jednym z moich najważniejszych doświadczeń duchowych, odkąd znalazłem się na własnej ścieżce rozwoju. Mam wrażenie, że tutaj odblokowała się energia, która mnie ściskała przez ostatnie 3 lata. To tutaj, w głuszy Amazońskiej dżungli, pod okiem Don Pedra uzdrawiałem własne ciało i duszę, by otrzymać mnóstwo wglądów i informacji dotyczących siebie i swojej własnej ścieżki rozwoju; to tutaj mogłem się spotkać z własnym cieniem i go uzdrowić.
Na trzeciej wyprawie z grupą pogłębiałem swoje wglądy z drugiej diety oraz mocno rezonowałem z tym, co się wydarzało u poszczególnych członków naszej ekipy. Miałem wrażenie, że wszystko się zwielokrotniało i miało swoje odbicia w każdym z nas.
Więcej...
Tym wszystkim chciałbym się podzielić z Tobą i to mnie motywuje, by zorganizować kolejną – czwartą wyprawę do Peru do Świętej Doliny i na Macchu Picchu, oraz do serca Amazońskiej dżungli do pięknego uzdrowiciela – Curandero, z plemienia Shipibo – Don Pedra. Jest to oferta dla mężczyzn i kobiet gotowych na proces transformacji swojego życia. Szczególnie zachęcam kobiety do wzięcia udziału w wyprawie, gdyż na mojej drugiej wyprawie była też moja znajoma, która pięknie pracowała ze swoimi wyzwaniami i wróciła odmieniona, a z kolei na wyprawie z grupą mieliśmy 9 kobiet
i 4 mężczyzn, i każda osoba wróciła odmieniona.
Zabieram na kolejną, trzecią wyprawę maksymalnie 15 osób, a ze mną opiekować się grupą będzie Wiso Ino – Czarny Jaguar – Ruben, mój przyjaciel, również Curandero, który od 10 lat uczy się pod okiem Don Pedra. Ruben włada biegle językami: hiszpańskim, Shipibo, angielskim i polskim, gdyż urodził się w Polsce, jednak większość życia spędził w Peru – tam mieszka i rozwija sztukę uzdrawiania.
Nasza wyprawa będzie trwać około 21 dni, choć jeśli poczujesz, że chcesz zostać dłużej w Peru, to będziesz mógł_ dalej sam_ kontynuować swoją podróż.
Pierwsza część naszej wyprawy czyli około 9 dni to część, w której pojedziemy do Świętej Doliny. Zaczniemy od Limy, gdzie spotkamy się wszyscy w hotelu blisko lotniska (możliwe, że będziemy lecieli różnymi lotami z różnych miast w Polsce lub z Europy), następnego dnia polecimy do Cusco, by prosto z lotniska pojechać do Ollantaytambo, by uniknąć mocnych efektów choroby wysokogórskiej. Tam spędzimy noc, a stamtąd pojedziemy dalej w okolice Macchu Picchu. Zatrzymamy się w hotelu Mandor na 3 noce i sami się przekonacie, że warto, gdyż będziemy spać w górskiej jungli w klimatycznym miejscu. W czasie tych dni zobaczymy Macchu Picchu i Huayna Picchu (młoda góra), a w drodze powrotnej wypoczniemy w gorących źródłach Santa Teresa. Potem pojedziemy do Cusco na 3300 m.n.p.m. – pierwszej stolicy Imperium Inków, czyli Imperium całej południowej Ameryki tamtych czasów – Tawantinsuyu. Cusco było stolicą tego imperium i Inkowie nazwali je pępkiem Świata. Z Cusco wybierzemy się do Sacsayhuaman, to są ruiny, które nie do końca zostały zbadane, jednak jest tam mocna energia. W Cusco jest rzeka Urubamba, święta rzeka Inków, która łączy plemię Shipibo z Inkami, Plemię Shipibo, z którego pochodzi Don Pedro, to dzięki niej lud Shipibo wymieniał się wiedzą z Inkami. Po części wyprawy związanej ze zwiedzaniem i aklimatyzacją w Peru polecimy do Pucallpy i stamtąd popłyniemy do dżungli do wioski Betania, gdzie przez 7 dni odbędziemy dietę z roślinami uzdrawiającymi pod opieką Don Pedra.
Noclegi
W Limie spotkamy się w hotelu (B&B/airbnb) z apartamentami, blisko lotniska, gdzie przenocujemy 1 noc.
W Ollantaytambo zatrzymamy się w przytulnym hotelu na jedną noc, pokoje dwuosobowe z łazienkami.
W okolicach Macchu Picchu zatrzymamy się na 3 noce w klimatycznym pensjonacie w dżungli, pokoje dwu- i trzyosobowe z łazienkami.
W Cusco zatrzymamy się na 3 noce w wygodnym hotelu, pokoje dwuosobowe z łazienkami.
W Pucallpie zatrzymamy się na dwie noce przed dietą i dwie noce po diecie w prostym pensjonacie, pokoje dwu- i trzyosobowe z łazienkami.
Betania – na diecie każda osoba będzie mieszkała w swoim osobistym, małym i bardzo prostym domku, wyposażonym w materac lub łóżko z moskitierą. Na miejscu nie ma zasięgu i internetu :).
Nazwy i adresy wszystkich hoteli zostaną podane uczestnikom wyprawy.
Posiłki
W czasie lotów dobrze mieć coś swojego do przekąszenia. W Ollantaytambo i Cusco jest mnóstwo knajpek, restauracji i miejsc, gdzie można skosztować lokalnej kuchni, od tańszych po droższe, na pewno każdy znajdzie dla siebie coś odpowiedniego, a Ruben będzie nam polecał lokalne dania. W okolicach Macchu Picchu w naszym hotelu serwują pyszne śniadania i obiady za przystępna cenę. W Pucallpie mamy mnóstwo możliwości skosztowania lokalnej kuchni – przepysznej, od pysznych śniadań, typu jogurt z owocami lokalnymi, szejki owocowe i proteinowe, po miks kuchni chińskiej i peruwiańskiej. I osobiście dla mnie top to grillowane ryby z rzeki Ukajali z ryżem na obiad.
Na diecie – ryż z soczewicą
Za wyżywienie każdy płaci osobiście.
Dieta
Dieta to potężny proces uzdrawiania i oczyszczania ciała fizycznego, ciała emocjonalnego i mentalnego, to kontakt ze swoją duszą, to proces wsłuchiwania się w siebie i bycia ze sobą, to proces w którym zapisuje się swoje sny i odkrywa się ich znaczenie. To proces, w którym Ty się uczysz od dietowanej rośliny (niehalucynnogennej), podawanej przez Don Pedra, tak jak robili to curandero (uzdrowiciel) przez przez setki lat. Tylko wsłuchuj się uważnie.
Każda osoba będzie miała swój własny domek z bardzo prostą toaletą, domki są w otoczeniu dzikiej przyrody z mnóstwem ptaków i zwierząt, tutaj przyroda jest tak intensywna, jak nigdzie na świecie. Świerszcze, ptaki, jaszczurki, żaby, małpki, mrówki, legwany i mnóstwo innych stworzeń.
Posłuchaj o czym jest dieta!
Obok znajdziesz nagranie rozmowy Gerarda Szymańskiego z Rubenem, który uczy się niezwykłej sztuki uzdrowicielstwa od Don Pedra, prosto z Peru!
Twój czas na diecie
To jak zagospodarujesz swój dzień na diecie zależy od Ciebie. Najważniejsze punkty dnia to:
– o 18 kąpiel w ziołach, dająca ochronę diety,
– o 18:30 pije się zioło lecznicze – Tanti Rao, które będzie Ciebie uzdrawiać na wielu poziomach energetycznych, zioła przygotowuje Don Pedro, po wypiciu zioła wchodzi się w stan koncentracji i obserwacji.
Tanti Rao jest to pierwsza roślina, którą się dietuje, bo ona tworzy pokój w głowie, wycina chaos myśli i zmienia zachowania człowieka na pokojowe. Na diecie osoba z rodziny Pedra będzie czuwała nad Waszymi potrzebami, przynosiła wam zioła i wodę na kąpiel. Na diecie nie używa się żadnych kosmetyków, pasty do zębów, zamiast tego można myć zęby węglem, nie goli się, nie obcina włosów, bo na czas diety stajesz się małą rośliną, która dopiero zaczyna kiełkować, więc stwarza się odpowiednie warunki dla zmiany i transformacji.
Kontakt
Chcemy, żebyś dołączył_ła! Jeśli masz jakieś pytania, chętnie porozmawiamy.
Napisz do nas:
wyjazdy@jogazycia.pl
Opinie uczestników wyprawy 2023!
Zdecydowanie najbardziej wyjątkowa podróż w moim życiu. Wyprawa pełna wyzwań, trudności, “testów”, ale też niesamowitych odkryć, inspiracji i ciepła. Co najmniej 10 razy zapytałam siebie: “co ty tu robisz, Viktorio?”, ale dwa razy więcej podziękowałam losowi za to, że mnie tam sprowadził. Ten los to ja, Gerard, Gosia oraz wszyscy inni, którzy mi towarzyszyli w tej przygodzie życia. Pojechałam do Peru samotna i pusta, a wróciłam z pełnym sercem i bogatsza o nowe wyjątkowe znajomości i nawet przyjaźnie. Dziękuję!
Viktoria
Opinie uczestników wyprawy 2023!
Piękna, wielowymiarowa podróż – byłam z Gerardem i Rubenem w Peru już drugi raz i sądzę, że nie ostatni :). Odwiedziliśmy super ciekawe miejsca w Świętej Dolinie, spełniłam swoje marzenie o zobaczeniu Machu Picchu. Do dziś wspominam trekkingi wzdłuż rzeki Urubamby, pośród bujnej górskiej roślinności i magicznego śpiewu ptaków – dla mnie był to raj. Kolejna część wyprawy, czyli Dieta w Betanii to niezwykła podróż w głąb siebie. Bywały momenty, że nie było lekko – warunki w dżungli są tak odmienne od życia w komforcie, do którego przywykłam. Ale to właśnie te trudniejsze chwile, a do tego możliwość pracy z mistrzem i curandero Don Pedro, sprawiają że pobyt w Betanii jest dla mnie najbardziej transformującym doświadczeniem życia. Do tego moje sny weszły na taki poziom intensywności i wielobarwności, że każda noc to kolejna wspaniała podróż.
Dziękuję Gosi, Gerardowi i Rubenowi za organizację wyprawy, ale przede wszystkim za megaciekawe i inspirujące rozmowy. Gracias Amigos!
Karolina
Opinie uczestników wyprawy 2023!
Nazwanie tej podróży „wyprawą po siebie” chyba najlepiej oddaje to, czego doświadczyłam podczas tych wspaniałych 3 tygodni w grupie cudownych ludzi pod opieką Gerarda, Rubena i Gosi, wśród malowniczych i różnorodnych krajobrazów Peru. Każdy dzień przynosił nowe zachwyty (wąskie uliczki położonego w górach Cuzco, gdzie spacer dosłownie zapierał dech w piersiach, podróż busem krętymi górskimi drogami, gdzie zachwyt nad potęgą natury mieszał się ze strachem, widok na Machu Picchu z Huayna Picchu po pokonaniu „miliona” wąskich i stromych schodów, kąpiel pod wodospadem w okolicy Madragory, gdzie nocowaliśmy podczas wyprawy na Machu Piccu, wiatr we włosach podczas jazdy tuk tukiem w Pucallpie, smak kakao po 7 dniowej diecie i wiele innych), zmagania ze swoimi słabościami i lękami, poznawanie swoich granic, a także odkrywanie swojej odwagi i mocy.
Po dwóch intensywnych tygodniach podróżowania po Peru od Limy przez Cuzco do Machu Picchu i Pucallpy, w końcu osiedliśmy w dżungli, gdzie tylko z pozoru było spokojniej :). Pobyt w dżungli to serce tej wyprawy, to czas, na który czekałam, czas poznawania siebie pod opieką przecudownego, troskliwego Furrandero Don Pedro i jego rodziny.
Dziękuję z całego serca Gerardowi, Rubenowi i Gosi za organizację, obecność, opiekę i wspaniałą atmosferę oraz wszystkim pięknym duszom za bycie tam razem ze mną, za wsparcie, rozmowy, żarty, śmiech i cudowne wspomnienia.
Ewelina