nauczyciele
Daria Anton
#balanceboardjoga #ashtanga
Ostatnie 20 lat swojego życia spędziła na sali gimnastycznej jako zawodowa siatkarka. Na codzień Pani inspektor na budowie, a najszczęśliwsza tak naprawdę na macie! Instruktor jogi oraz jogi dla kobiet w ciąży lubująca się w vinyasie i ashtanga jodze. Ze sportem związana od dziecka, ciagle szukająca nowych wyzwań wielbicielka wody. Wierzy, że w jodze najważniejsza jest samodyscyplina i dobry nauczyciel.
Jaki jest twój początek z joga?
Na jogę pierwszy raz poszłam w 2017 r. Przy okazji wizyty na siłowni. O dziwo zajęcia bardzo mi się spodobały i zdecydowałam się pójść do szkoły jogi Izabeli Raczkowskiej w Gliwicach która wkręciła mi jogę na całego.
Czy pamiętasz swoje pierwsze zajęcia jogi?
No jasne! Jak wspominałam była to siłownia wiec dość specyficznie, dodatkowo grupa była stała i ludzie dobrze się znali. Trochę czułam się jak odludek, który nie wie o co chodzi ale nie poddałam się bo po zajęciach czułam się świetnie
Jak się zaczęła Twoja droga nauczycielska?
W 2020 r. zdecydowałam się pójść na kurs instruktora hatha jogi u Janusza Szopy następnie w 2021 r. ukończyłam kurs jogi dla kobiet w ciąży u Basi Lipskiej-Larsen. Od tego roku zaczęłam również prowadzić zajęcia w stylu vinyasa joga oraz zajęcia jogi na deskach SUP u Madzi Bajer.
Ulubiona asana i ta, z którą Ci nie po drodze?
Ulubiona to zdecydowanie sirsasana w której najbardziej podoba mi się droga dążenia do czucia się w tej pozycji pewnie i przekraczanie swoich granic. Najbardziej nie po drodze jest mi z utkatasana w której od pierwszej sekundy modlę się żeby z niej wyjść 😀
Co Ci daje joga?
Uśmiech na twarzy po wyjściu z mysore na który ledwo wstałam o świcie, a po nim czuje się super i z siła idę przez cały dzień:) ale przede wszystkim też uwielbiam ten stan medytacji w ruchu i chwili ze sobą, swoim ciałem i umysłem!